Kostrzyn nad Odrą odwiedzany jest raz w roku
przez tłumy woodstockowiczów. Wielu z nich podróżuje autostopem. Z wyboru lub
konieczności. Tym razem ucieszyła mnie kultura na poboczu. Zachowano wzorowo
zasadę „kto pierwszy, ten lepszy” – najważniejszą zasadę odnoszącą się do innych autostopowiczów.
Do Słubic dojechałem z pewną Niemką. Dodatkowo
jechało jeszcze dwóch autostopowiczów. Wysiadam w środku miasta i kieruję się
ku DK29. Przypadek sprawia, że zatrzymuję kierowcę w miejscu kompletnie ku temu
niewskazanym. Wsiadam, obok staje samochód policyjny. Kierowca wykazuje pokorę
wśród policjantów i odjeżdżamy.
Nie ma to jak selfie podczas jazdy |
Szofer
jedzie do Żagania, tam ma międzylądowanie. Dalsza jego trasa wiedzie na
południe, w kierunku Mołdawii. Po chwili rozmowy przedstawia mi się. Nie mogę
podać jego prawdziwej tożsamości, jedynie pseudonim – „Cez Krol”. Pseudonim
znany, i to nie tylko w Polsce. Jeśli wierzyć w słowa Ceza, to jest on PIĄTYM
blogerem podróżniczym na świecie.
Mój nowy
znajomy opowiada mi o Azji Południowo-Wschodniej. W szczególności o wielkim,
wspaniałym i jakże ciekawym kraju, czyli Chinach. Rezyduje tam od trzech lat,
kiedy to porzucił wszystko i z sumą 400 dolarów wyruszył w nieznane. Znalazł
pracę pozwalającą na utrzymanie i swobodne podróżowanie. W podróżach pomaga mu
jego przyjaciółka Agness. Zwiedził już mnóstwo krajów, ale widać po nim, że
każda podróż jest przystawką przed następną. Daniem głównym byłby chyba lot na
Księżyc.
Cez
skupiał się na opowieści, ja skupiałem się na słuchaniu. Wynikiem tego
dwukrotnie pomyliliśmy zjazd i dołożyliśmy trochę kilometrów.
Dowiedziałem
się m.in. że:
• W
krajach Dalekiego Wschodu nie wolno spożywać posiłku do końca. Oznacza to
jakoby gospodarz przygotował za mało jedzenia. Dajemy tym znać o słabej
gościnności.
• Jeśli
już w temacie pożywienia. Spożywa się tam wszystko co ma cztery łapy i nie ma
lepszego zastosowania. Podobno szczur smakuje podobnie do jagnięciny (chętnie
bym to zweryfikował).
• Lepiej
sobie nie zrobić krzywdy w dalekiej trasie. Ciężko będzie o pomoc medyczną. Tam
się z ludźmi nie bawią w tańcu.
• Nie
tylko namiot można zaliczyć do zbędnego sprzętu, ważącego za wiele, by go
dźwigać.
Nie zawsze warto dźwigać też… śpiwór.
• 400
dolarów to wystarczająca suma na prawie całoroczną podróż.
Bloga Ceza szukajcie pod adresem www.etramping.com
W LICZBACH:
2
kierowców
170 kilometrów
autostopem
ok. 11750
– całkowita liczba kilometrów przemierzonych podczas wypraw
autostopowych
Korekta: Doktor
Korekta: Doktor
BONUS
Bonusem najczęściej jest zdjęcie, które nie powinno ujrzeć światła dziennego. Tym razem będzie podobnie.
Przystanek Woodstock 2014. Zapałek u spowiedzi :)
Przystanek Woodstock 2014. Zapałek u spowiedzi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz